Centrum Rozwiązań Systemowych już po raz drugi organizowało warsztaty poświęcone zrównoważonej gospodarce wodno-ściekowej. Poprzednia edycja, która odbyła się w 2006 roku w miejscowości Dziewin koło Ścinawy, zebrała wiele pozytywnych recenzji wśród jej uczestników.
Tegoroczne warsztaty, które odbyły się w Karpaczu, miały nieco inny, bardziej praktyczny charakter. Odbyły się w należącej do Uniwersytetu Wrocławskiego Stacji Ekologicznej “Storczyk”, w której z powodzeniem funkcjonuje niedawno wybudowana oczyszczalnia ogrodowa. O jej budowie zadecydowały względy praktyczne – budynek stacji leży daleko od innych zabudowań, od których oddziela go dolina Łomniczki, w ciągu roku są znaczne różnice w ilości osób, która przebywa w “Storczyku”, a dodatkowo w bliskim sąsiedztwie znajduje się Karkonoski Park Narodowy. To wszystko, a także niskie koszty budowy i eksploatacji, sprawiły, że postanowiono postawić właśnie na oczyszczalnię hydrofitową.
Opis projektu
Projekt CRS zakłada wykorzystanie budowy oczyszczalni i utworzenie w “Storczyku” stanowiska edukacyjnego na skalę wojewódzką oraz promocję wiedzy ekologicznej. Funkcjonalność oczyszczalni, a także zewnętrzne przyczyny, były powodem, dla którego warsztaty, początkowo zaplanowane na ubiegłoroczną jesień, zostały przeniesione na 28-30 maja. Pech chciał, że akurat w tym czasie Polskę nawiedziła fala powodzi, w związku z czym do Karpacza pojechało raczej kameralne grono uczestników. Nie oznacza to, że warsztaty okazały się niepowodzeniem – wręcz przeciwnie.
Pierwszym tematem, który został poruszony w “Storczyku”, było przybliżenie uczestnikom charakterystyki technicznej i ekologicznej oczyszczalni hydrofitowych. Oczywiście, najlepszym sposobem na to było zobaczenie jej na własne oczy. Uczestnicy warsztatów przekonali się, że oczyszczalnia w “Storczyku” to prostokąt o wymiarach 10 na 20 metrów, gęsto obsadzony niekwitnącymi jeszcze kwiatami różnych gatunków. Widok ten musi robić spore wrażenie na osobach, które z tematem spotykają się po raz pierwszy. Automatycznie rodzi się wówczas pytanie – kto i po co sadzi rośliny na kamieniach?
Uczestnicy
Ciekawość tę na bieżąco zaspokajali eksperci. Pierwszym był dr Andrzej Dunajski, kierownik stacji i pracownik Instytutu Biologii Roślin Uniwersytetu Wrocławskiego, który czuwał nad powstawaniem inwestycji od samych jej początków. Drugim autorytetem, który swą wiedzą dzielił się z uczestnikami warsztatów, był dr inż. Tomasz Bergier, pracownik Akademii Górniczo-Hutniczej, który zaprojektował karpacką oczyszczalnię. Aby ugruntować zdobytą tego dnia wiedzę, zaprezentowany został również film „Oczyszczalnia ogrodowa z przepływem poziomym podpowierzchniowym”.
Drugi dzień warsztatów rozpoczął się od wykładu na temat zrównoważonej gospodarki wodnej. Następnie przyszła pora na przybliżenie tego problemu w środowisku wysokogórskim oraz zajęcia teoretyczne i praktyczne z podstaw projektowania oczyszczalni ogrodowych. Tak przygotowani uczestnicy warsztatów po południu udali się w teren, gdzie nie tylko mogli na własne oczy zobaczyć, na czym polegają problemy omawiane wcześniej na wykładach. Zaprezentowano również naturalne siedliska roślin mokradłowych, które wykorzystuje się w oczyszczalniach.
Trzeciego dnia, uczestnicy mogli dowiedzieć się więcej na temat poprzednich projektów związanych z gospodarką wodno-ściekową, inicjowanych przez Centrum Rozwiązań Systemowych i Fundacji Sendzimira. Na koniec, uzbrojeni w nowozdobytą wiedzę i umiejętności praktyczne, dokonali technicznej i botanicznej analizy storczykowej oczyszczalni.
Rezultaty
Co uczestnicy zyskali dzięki warsztatom? Najcenniejszym wyniesionym z nich dobrem jest niewątpliwie wiedza, zarówno praktyczna, jak i teoretyczna. Można śmiało stwierdzić, że te trzy dni w “Storczyku” sprawiły, iż obecni tam stali się specjalistami w dziedzinie oczyszczalni ogrodowych. Równie istotne było zapoznanie się i zrozumienie problemów, z którymi Karpacz boryka się w zakresie gospodarki wodno-ściekowe. Gmin o podobnych dylematach jest w Polsce wiele, zatem doświadczenie zdobyte przez uczestników warsztatów może wkrótce zaprocentować w innych miejscach.
Warto też wspomnieć o bardziej ogólnych problemach – takich jak radzenie sobie z niedostatecznymi zasobami wodnymi i zrównoważone wykorzystywanie naturalnych zasobów – na które odpowiedzi padły podczas majowego weekendu w “Storczyku”. To wszystko, a także przywoływane przykłady z innych krajów, na przykład Stanów Zjednoczonych, w przystępny sposób uświadomiło uczestnikom, jak wspaniałe rezultaty mogą przynosić prezentowane na warsztatach praktyki. Niektóre informacje i ciekawostki – jak np. to, że oczyszczalnia roślinna może zmieścić się w zwykłej doniczce – zaskakiwały nawet obecnych podczas zajęć inżynierów.
Więcej informacji można znaleźć w publikacji “Oczyszczalnie roślinne jako rozwiązanie problemów ścieków w obiektach zabudowy rozproszonej” oraz filmie dokumentalnym “Oczyszczalnia ogrodowa z przepływem poziomym podpowierzchniowym”.
Sponsorzy
- Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
- Fundacja Sendzimira